Submit your work, meet writers and drop the ads. Become a member
Mateuš Conrad May 2016
bez ze mnie to tylko kurwy!
bez ze mnie to brak matk!
co ja? igrek w stonoge piękna pająk!?
o ty równasz ciepło... ty ciepło?!
ja więcej z grama węgla wydobie
dla mego nagiego ciała niż ty w
odzienie dotyku dajesz!
do arabii spierdu chytrością lisa ty!
no! już! dawaj!
Jan Paweł drógi prosi o odwarcie kałczugu
bounce bounce na immigrant i także sprzedarz!
taniej ty niż skóra wiepsza na butach
iskry, w raptem wosk wax o imie dziewicy ha ha
samogwaltu twego ojca;
to chyba piask w butach, surname Sahara,
a twoje imie Samara.
Mateuš Conrad Nov 2015
czytając filozofie po polsku, ojciec mój który wyrósł na chemika obudził dziecie, a dziecie pochłoneło ojca mówiąc: od teraz zaczne, carpe annum, carpe zenith ex tempus, filozofia z logiki czy to z rzeczy rosnących - i w garści magika które wzamian za słowa hocus pocus wymawiane są słowa jan nowak urodzony czwartego kwietnia roku 1912 / zmarł rokiem 1973; czy to z rzeczy stabilnych w sensie inspectio ex continuum, czy też na skali micro (atomów), czy też macro (gwiazd); to ja wydam wartości nie-czytne mym ozorem, abyś ty zerknoł na to co jest warte czytania - obudź mnie w ciele ośmio latka twym ciałem dwudziesto latka... bo sam wiesz że przez tyle lat, nic cie nie nauczono -nawet ten bat i ta dysciplina nie wzruszyła cie aby zgodzić się na kawe przy domu pogrzebowym wraz z myślą: jaki to ma być, ten nowy samochód? z dala - ‘taki aby i trumna też mogła zapiąć pasy.’*

zza młodu dziad powiada wnukowi: matematyka, fizyka i sport...
przed dziada rokiem młody odpowiada:
chłód zimy, spacer i myśl;
kocham obiekt zwany kobieta... lecz nie temat...
mój sam bardziej wypełnia sześć kątów niż jej obecność zmartwień,
co jest jakby gra przegrana, więź tematyki mniej
jako wąż a bardziej jak glizda...
lecz chodząc miedzy kratami i domami anglii dostatku...
widze więcej glizd niż kobr czy też pytonów...
skoro geneza słowa jest brana od onomatopeji imitacji bydła,
nic dziwnego że my tesz na bydło zeszli
biorąc teorie lingwistyki darwina przez ch i es -
nic dziwnego że nie jego,
ale czemu brać pod uwage słowem: jak się widzi
kogoś pukającego w dzrwi w tle “słów”
jakby nie jeden knock-knock żart, więcej limit
tego że z nie animowanych rzeczy nic mądrego nie przyjdzie -
tym bardziej dodając do słownika -
jeno ta pierwsza lekcja zagrożenia małpy bez drzewa
z tym pyskaczem wężem, czyż nie?
jaki jest sens utkwić nową lekcje od rzeczy samych
niewinnych swoją interakcją z cieniem lecz bez machania...
jakie zagrożenie od nich? ah wiem, jeno arachnofobia wedle
kamyka rozmiarem ciągu gór mienia: tatry.
więc szkeliet tego boga zwany: komunikat - przez poetów
wyzwany na igrek i mieszanke czasu w pralce
czystości pomieszany: czerń i biel nada szary -
aby zerknąć w igły dotyku bez wargi,
aby te zagrorzenia zostały które miały znaczyć że
zeszły nam z drogi... aby potem tym samym małpim okiem
patrzyć na rzecz dosyć stabilną i sprawdzić istnienie atomowego ruchy
w stajni, między ślepotą a ruchem, mgłą a cieniem.
sowa Mar 2020
NA KS. DRA HAB. NATANKA W GRZECHYNI MUSZELKI 52 OKTAWY DWIE VON STEFAN KOSIEWSKI Studia Slavica et Khazarica XXI Prolegomena do Niebopolityki PANDEMIA PSYCHOZY Zniweczona Rzeczywistość Zarys Estetyki Chazarów Fascynacja Obłędem


I

Czy Arcybiskup Krakowa Jędraszewski żydoską babkę Wojtyły
z domu Szulc wyniesie na ołtarze Kościoła Rzymskokatolickiego
za rodzicami Santo Subito Lolka przez tzw. populus Romanus
ludzi siatki ojca Hejmo w ramach działań operacyjnych SB?

Czy ważne święcenia kapłańskie ma Jędraszewski od kropienia
wodą święconą żeliwnych klap kanalizacyjnych w mieście Łodzi?
Czy uchodzi, by cudownie rozmnażane przez Dziwisza relikwie
zachowały ważność do usranej śmierci, jeśli gówno przychodzi

II

Kubicy w sporcie z przedmiotów szamańskich nie posiadających
nawet mocy placebo, bez wiary w modlitwę księży i biskupów
Episkopatu Polski, którzy w porze Pandemii CORONA ograniczają
liczbę członków Rodziny Góralskiej na Mszy św. za Ojczyznę?

PS. Nie licząc przychodów Kubicy pochodzących z dofinansowania
amatorskiej aktywności państwowymi dotacjami Morawieckiego
hojną ręką słupa Obajtka w PKN ORLEN, jak poseł Kaczyński nie
zalicza do Rejestru Korzyści obstawy i kierowców biseksualnych.


https://sowafee.jimdofree.com/2020/03/15/na-ks-dra-hab-natanka-w-grzechyni-oktawy-dwie-m52-von-stefan-kosi­ewski-ssetkh-pdnxxi/
Studia Slavica et Khazarica Zarys Estetyki Chazarów
Mateuš Conrad Jan 2017
ty czyń mi co polak polaku... a nie ten skórwosić bólo-błąg łamania oczy-dam mattce i reszte pśym-ganagu! ty z zapomnienia by teś powiedzi łamane goobye: ja ci kurwa krewnym? ja ci kurwa krewnym?! spirdalaj tam gdzie cie mongoł łaskocze czołem wyrytym ambicją modłu wersją w dywan; lachu'hu'ju! albo to, albo kurwa: Wieden.... ja nie tobie krewny! o! patsy! polska slachta sie obudza! chyba cas na: sejmik... tak, pospolicie mówie... bez akcentu: po wiejsku! czy tam szwinsku! krew we mnie zastygła: płynie jeno rtęć... ja sam putin kiedy wabie polskie media poza exodus w anglii, na swojskim gnoju.*

słów wedle ognia ojca
na czyn ten
          zapomnieć
   wtargwienie...
                   skupą u dna..
bez dnia...
nie ty jeden ubity
         oddechu martwy i
      warty braku łzu:
                krokiem kruka:
nie tyś ostatni wichrem na tylko:
                   by zaznać gnatom łomonym,
a wtór! kałczugą łamany, to co:
śmierdzi opałem, i piwniccą!
bodaj jutro, i chybył: rodzaj zza
       kwestją powiat...
     bo to ci gniew: bogiem zgra
            rękąpis wątek bydła,
ku wnet liczidłem w słowo....
    nadać iskr: szumu mieniem wiatr,
martwa skorupa oddechu da,
co o myśl wątku wyda tchłu: wakacyjna gwardia
    czołem i kolanem w pacierz,
zbyt, nabity, i tym, wymuszony;
           skragi: ostatek.
Mateuš Conrad Feb 2017
nagłon a ja lupa i ja
wgard... i mokra, ja,
Moskiev... koszule mokre....
na gawron... ja płacz...
i w noc, i w czar ten tło ka ka
a raczej w tło lupy iskr...
tak... bliżej.. dalej... bliżej! dalej!

ale ja Moskiev, i oto oi na wojne,
to warte: ęć - ha ha warte ojca,
i tego, i wolne, it warte watrę...
cię, you... or what was said
to be evil... a night spent in Warsaw,
or a night i never wished i had spent...

wedle barw...
na tło... o tu huja se ma!
ty mi nie centurion
deutsche!
  hałk i lombard ego!
prawie żyd, prawie taki owy pan...
niech mnie gnat i gwałt taki
obezwładni: czyli ten,
który, kto nigdy tam
  nie raczył znaczyć wprot: list.

oj ubogi, oj ubogi, ty.

ss-man, nein!
death to ****! life! ****,
not in america... bored from life...
smooch the two of
equal strand!
ya, deutsche!
as ire stupid, came to lay claim...
dumb irish are ready to join
islam, and make a bomb...
as the dumb irish are ready to do.
boo and readier with boom!

boom!
lost the concern for a shamrock
dance.

how i wish to forget having the capacity
to speak english...
ugh...
    how i wish to forget it...
it's so crisp, so pristine...
so worth being unfathomable.
Mateuš Conrad Jan 2018
pierdole, jade do Turka, bo inaczej ni-ma rady: pospolicie, czyli na pszysięge: klnąć! nad to:  ścisk ‘zora, o! tyle! gleba!  ścisk - tym ‘zorem siekać, i u-ci-sss-kać! no to dopić: pod ten brak  šatana - tego Ukrainskiego atamana - brak mu ręki - bo na ścisk - jak to mówie: cisza - szmer i śmiech! a to wiadomo czemu tak auto-matem iota ma główke - czemu nie ćιsza, jeno cisza? a no, dla tego! ja nie prosie by tak prosić na gotowe! a tu wysłane! cygan z dywanem perskim, a i tak nie wygoda! bo czemu kropka nad ι‘otą? a bo sie czyta Spinoze i sie pyta: nad literami grawituje tym pytaniem. - to też znaczy: poza lewą nie wie co prawa ręka robi - bo to oczy czytem jedno, a zór lepi drugie - kto by domyślił sie inno turkie ğ to jak ‘glika ha, ha gag - ab surd! grav’ niet kā’ron! bo i tak: śmierć metafizyki jest nowo-narodzonym szczylem (ščylem) ortografii - czyli dwa razy po krótkie i - jakby jota - głucho puste widzi-mi-sie (brakujący ogon, czytem: diabł ma rogi - a zatem: pytń  o ‘gon... jom ci pszepisze Ajrysza Finnegans Wake, tym bogatszy, a przy tym powiem: pierwsza cegła pod ten mur: al-buraq - czyli ten burak - czyli, die rotebeetemauer - jebaniec poniemiecki, jeszcze mu mało pożyczonych słowików... cirp ci kuźwa dam’nom, bedzie bi-da! bi-da! kozmopolitan tylko górali i szkocki akcent bawi na lublu... to cie kurwa zabawi, prędzej dziób pingwina skryje sie w moim łokciu, jak i dąb na tle mojej dłoni! pije, pali, konia wali... w imie ojca i syna, i duchownictwa szarańczy. post / pre scriptum: wolno myślący człowiek nie ma teorii ego, jeno mape, nie algebre o ten niedosyt znaka X - dawym imie - dycha! co pincet znaczeń, dycha! nie nie, aby podpis analfabety - tzn. X i ego, ** i superego, *** i id - tzn. to tamto, owanto. wu czy u - czy wiem i nie wiem, czy: kiedy piszesz i wydalasz cieć klaustrofobii - czyli: chłopie nie pisz jak plotnik fobii jesteś - ad abstractum - od nowa: Zyd na Gestapo - pewnikiem nie żaden: Brzeczyszczykiewicz - schusza - jakby odwrót: syty - szyschkami - šon - ko-kurwa-konery! jebudjed; budujem? da da... ja ni kocham tybi ty ni koi me. a to co? działa NA-WA-RO-NE-SO-LA-TI-DO. ponownie - sprość: ğnome - ğnostic - cisza nad gje.*

i to prawda,
   ta Grecja...
       kołyska zachodniej
cywilizacji -
   tzn. bahory,
      młode gówna:
   kakaшki -
lecz! Virgil i co Turek dobrze
wie... Grecja? nuda
i szambo murmur
w Edenie pirackim zwanym
Loon-dyn...
       bo ci powiem co ci powiem
a ci powiem jak Zagłoba -
   tym bardziej kochać
jak czerni syn w pieśń nad góry ‘niem:
   Bo-***! mój to ulubieniec.
           pisz wiersz ‘ciupki -
maciupki paniczku -
   pisz wiersz po każdej
książce...
              a co w Polsce?
meandry uczuć!
   tak, tak, z babcią ci powiem
nie o Greckiej piekności -
powiem ci o Turkeckiej -
    - co, za... SIKSA!
- i sam bym głowe w ogniste dupsko
diabła wsadził po modłach przed
ołtarzem nie jednej iskry Aten
                          blednącej -
   w tamtą strone jedzie w czern
ubrana żałobą piękna -
w pół kroi sie Ukraina i Grecja...
a tam, tam w post scriptum
Byzantina - siedzi wicher serca
cerkiew i meczet cukrzynka -
martwe to morze, morze,
martwe, lecz nie sól inno cukrem
lśniące błoto, jakby
   z Szanghaju *** świnski -
   córa dla starego i młodego -
Sühan - Sühan - Sühan Tuğba -
     po nią znów 100,000 łajb płynie -
dawna Troja -
  bo ci powiem co ci powiem -
     Turk nie Muzułman -
po Alim drugi - godny sfat Pers'a -
bo jak nie - Turk u progu Europy -
nawet i ja na podziw przed
    obchodem Kaab'y siedem razy
motłochu wart ogląd szkarabu -
i ten słodki adhan -
           bo dla szczoła śpiwać to
na marnie -
     boli też pruch po tych starych
bakach pośmiewiska papistwa...
   jebana kurwa mać w koło to samo -
nie wiem jak, ale
    wolałbym zdradzić chrzest
niż go przyjąć -
           ponownie -
ale jeno pod chorągwięm Turka -
jako janczar -
         chociaż tam jest: śpiew!
a nie, dzwon, dzwon w głąb 'pusciany!
czy też krokiem: kra kra krasnoludy!
fu!
     gorzkość i brzydota!
          mówie! Turek po łacinie
zacina? zacina - alfa-kurwa-becik
po jakiemu? nie po Ł'cinie
godnym Lwowa?
           z Turkiem moge, bo sie
chce, on i tak już lizał Bałkan
   i prawie zawstydził Wiedeń!
    ale to ciwilizowany Pan,
         bo umnie ubrać i nawet
pozwoli wypiç kiedy kości wychodzą
z ciała ogrzać cień!
     o tyle lepszy -
jaki przy Turku z Troją w ręku
i przy Perskim stygnięciu jest
ten prostak Arab...
     a jak im sie skończy czarny glut
to będa eksportować pioch!
    już wiem gdzie,
         na plaże Albionu!
             i tyle powiem -
   o Turka warto byłoby zdradzić -
bo skąd inne, piękniejsze od
  Greczynek niż ciup-ciup pijące
         wróbelki z nad Bosforu?
   Turek drugi Ali i trzeci podział
Izlamu - bo wkręt Ł'ciny -
             i tym też -
               sfoboda -
                 tym też dawny Byzan -
i Troja - i co jak nie Rzym -
        ostatni kalif -
                    i tym Arab w świecie
jak Żyd -
          ale o tym mniej od Żyda -
bo to bogacz na wielblądzie który
nie tylko nie może sie zmieścić przez
oko igły, a co też nie może
zmieścić sie w swe portki!
Mateuš Conrad Jul 2017
oj nie, nie w mej "parafii!" po prostej: spierdalaj z tym dziwatswem, jak naj dalej ty potrafisz! kiedy by to znało swego ojca, by tak samo zamordowało swego nosiciela, kiedyś zwaną matkę: nie kuś... nie kuś... to nie prosze: to groźba!*

to trza ducha trzymać -
i swą odpowiedz dać;
gdyby to nawet w mgle,
w ogniu,
  w czerni lochu
                dna bałtyku!
    czy też
           w węndrówkach
                       cienia: wiatru!
o czym, boga memu,
ja z tobą mam o czym do
gadania?!
czy ty wreszczie zrozumisz
ten żal, mego serca,
kiedy powiem ci:
          kiedyś raz,
teraz "czasem",
      a wkrótce nigdy!
ponad ten jeden bolesny
lecz piekielnie warty raz...
nigdy! wiecej!
wraz z swą morde:
  zór kluskiem i kołyską,
a kwit zęba na poczęcie
gryzu...
            aby to dziecie:
nigdy nie widzialo zwyżu:
ani ksziężyca, ani słońca!
Mateuš Conrad May 2017
o, chyrp i trumna, na gest! (co polak wie... żyd skargi! i  jemu ten warty holocaust! konieć! twe ulice, nasze kamienice... m'eh kości.... twe pyrh... w twe total: m'eh kości i zwane kamienice... te teraz zwane ulice, o skarge zwaną: izrael).

bardzo łatwo zabić kogoś,
                                                   tym czasem,
samym czasem jest łatwo...
                   w tych czasach tak samo....
                                           bo powód?
*nuda
!
tak nudno, po protu żyć...
nie-zwykle, bo tak po prostu... żyć...
ogier i w ranek... jak niby rynek.
                                          w bieli snu
               albo w czarni targu.
                           o tym!    na rozkaz cie,
roztrzelić mamy w dal na sens: oto traf;
                adwant... w cierpliwości
nadać: w imie ojca, i syna,
                     i ducha... świętégo...
you're going to study in oxford
with that gob's worth of demands?
rozmáchá... unfold.
i'll be honest with you...
that's actually ukranian idiosyncrasy...
isn't so much a case of language
          unsaid,
            when so much of it is
      being said;
we'd like to have said, and read:
              a volume for a pressure for less;
let's say that...
   and then imagine ourselves riding
bicycles in the countryside,
rather than suggesting ourselves to prescribe
ourselves the image of ourselves
  riddled by inner-city beijing e.g.
Mateuš Conrad Jul 2017
panie! białystok!

kurwa:

szeptem lubelskie...
a gwarem?
                   kieleckie!

tzn. co?
przy tobie schudne?!

nein nien herr polschein!
kurwa!
ale dym!
tu sie pisie - pisze, ja -

ale tu trunek dymu,
pióro i rękopis,
a tu dym i fajka...
i tu czyka oko...

o kurwa, czeka:

to jest to "chyba teraz"
warte hejnał -
to samo co wmagać sie o iskre
na nago w tle pokrzyw;
co ja, jebanego syna w ojca
mundurze?!

    huja! daj na podziw glebie!

niech czarna mysz ma co:
dać ludu na myśl!

chłebem warty człowiek -
a winem warty bóg -
a potem i tego to, co tego tam..
nie, nie jutro: *** -
ta ślina pachwi!

ten rękopis, warty zbawienia:
o to co jutro,
i tym bardziej co wczoraj,
lecz nigdy co dziś,
bo po co?
     piąte "przeciw" dziewiąte
hydra warte
               dzięcioła puk puk -
oczekiwań warte
    sopot: zero -
to zwane: lecz lecz, a nie licz!

ja w naród kopem,
a naród?
      mózgiem w dupe!

i co?

            i tyle!
Mateuš Conrad May 2020
.i'll make it ******* plain.... and simple... i'll erase the concept of the tetragrammaton... once and for all... what you denote as: cheap-****... i'll hide those two "who's who" consonants... the vowel catcher and the architecture of laughter: the sigh baron and the laughter prince... чeap-шit... no... no caron? well... no... really: no... "crown"...

woz not payz for ziz... woz best: smear ****...
call if graffiti... golden halfz..
          woz not payz for ziz...
tribunal of: "journalistix integrity"...
        woz not payz
for zis smear: *****... and
a load of *******... der nacht ist für: schlafen...
so! hier: wir - ar!
          tribunal of leeches...
and the tabloids... toilet paper horse-huffing and
horses-puffing: that is... the warm air: with a scent
of baked good... like bread...
that blatant culprit, though...
                 with: wit... Ł...
like the orthodox cross from deer hunter:
which implies: post... w imie ojca: credo...
touch the forehead...
i syna: touch the heart... the stone...
blessed is the instrument of torture
the synonym of transcendental exaltation...
the crucified pig ****... body of lacklustre...
          the phantom trench of:
moses! moses!
rifle aim: rifle... crucifix... the christ bullet...
and there i was... thinking:
moses the... moses the poet!
  the greeks and the hebrews know
a thing or two about conspiracies...
if they didn't finally learn it at the reign
of the drittereich... or casimir III...
ziz iz zee plaz auf:
the greeks should have mattered
in the ottoman empire...
the hebrews were still drifting...
pretending... as one best pretends
to sell shoelaces but no shoes...
and matchstickz...
to no one, except...
                  fire blessed forms...
  so... so much for israel...
given the activity of the diaspora...
in h'america...
they cite: who needs israel?!
who needs to struggle with: gott?!
brochette 'ebrai...
                                      nero pokers...
don't know... in a language of
quasi afghanistan..
                           secular iran
and secular: turban on fire... the caves...
                     alexander the great
pretended to conquer...
by reaching the raj...
               that middle territory...
where... the women were so fine...
a niqab did hide the saudi beauties...
but a burqa was more...
in-stru-men-tal... for the pashtun women...
zee russischroulétté?
punctuation: wohlwollend-herr!
               the details: no h'american left
active...
i was expecting... a lick of rubber-soles...
from the boots...
and the face of god... when...
lazying a sunday with pol ***...
of any given sunday...
miracle of sporting venom...
anger... for the spectacle...
       and when hiroshima took noon...
and nagasaki took midnight...
i came across...
something lost: yet somehow human...
some called it the disinfectant...
some... the anaesthetic...
some... the aesthetic...
                 culprit... monk bro-mance...
and brit-pop... nostalgia...
oh: yummy...
russisch-rou-lé-tté
yes... the hyphen and the acute accent...
and the excess of tau...
but no tao...
                                   tao mantra:
primo! the best way you can help
the world... is for your to forget the world...
and for... the world... to forget you...
good luck rainman meets fowest grunt!

h'america is like islam...
it's not a people...
it's an idea...
it's staggering how... the synonym closure
was not reached prior...
h'america is as much an idea
as islam is...
the former brits... the irish...
the yidman and the gyrman...
the pole the fwa fwa fwench...
russophobia galore...

                       the secular route:
end up in the las vegas...
malcolm x route: mecca bound...

               both a set of ideas...
but unlike h'america...
in england...  i dare to retain...
my born with: mama said...
tata: said...
dziadek said... babcia: said...
                     "semi" integrated: karen...
it's not a lasso of mehiko spaniard: quasi...
nothing from: mad-rid...

         h'america is an idea...
leave the leash of history at the door:
and mat...
                islam is also an idea...
the ummah... no wonder these twins
should somehow swipe: right...
in england i still speak my native: mother...
because... the gwand'pah and the gwand'm'ah
are still... brea'vin...

it's no more a limb... or the instrument of
torture being celebrated...

than... when... the cossacks...
were... invested in... or that romanian prince...
the crucifix was to be replaced:
"revised" by the: na pal!
onto the spear!
onto the pike!
                  crucifix my ***... literally:
my ***...
the crucifix is what?! given the pike?
with one hands tied... better... cut off...
sinking for two weeks...
onto a phelgm lie lubrication
of "ease"...
                 pray! the orthodox mantra from
Kiev will not reach Danzig...
London?
                 we need nostalgic tourists from...
Ken-and-Larry: yuck contra: yummy...
theyz needz to knowz:
beginz und endz vel! they' zzzzzz...
includenz! a skip of sleep...
to lessen the сoвиeтц interrogation...
insomnia tactics...

               zuckerzzzzzzzzzzzzzz magic
       (jig jig... m'ah jig... contra...
           m'ah m'ah: m'ah jiq)...
wackerzzzzzzzzzzz!
         yep: rz... je suis!
                    her-t-z... contra:
frankensteinz: herz... harts... herц...
                             blah blah; hassan "e" sahba...
some life was worth living...
some... exacating synonymous parallels...
to... drinking bourbon and exclaiming...
mein gott! this tastes like chewing
bubblegum!
czy mie zaisz?! to żrną!
na pal! chłopa! pal! niet nad
crucifix! obie: wydoje smoka
smuczka. jebodied... łez łez:
i to... musi boleć


cie je na brok wyrzytem
sumienia na brok
bez...              diakrytyki...    O... panie...
nie mojego Ojca... czy Jezu.

⟨ą, ę⟩ i to... banalnie pomiedzy.

stokrotka:      kurwa...            gra?!

— The End —