dasz mi klucz? czemu? ide w noc na cmentarz... z krzywym grzbietem kruka, zerkać nad tym dnem czasu, tym, grobim tatuażem... to co podobno jest "moje"... tzn., chcem koncept cienia w mym ciele spowrotem, a nie w nim, na nim: przedemną; huj, ze mnie żaden hop-hop-hopin, chatter: sha sha.