nie tak sie przerzegnamy jak bylo dane (w lewo, w prawo, w lewo, w prawo) nie! pierw głowa, potem ręka, wtedy serce, a na końcu: pachwina; jako prawo-ręczny... straciłem ucho na nowoczesny vogue lewicy (w braku komuny)... bo trudo srać, i słuchać tych... bzdur! w swym: powiem co tylko moge... bo i tak angol jest trędowaty, jeżeli chodzi o języki, oprócz jego; a o tym znaczy gromada amerykanców którzy tylko mówia: jak to sie wypowiada?! rub rub rub your hands... startled by the sea of tongues, dislodged from the synchronisity of the tide.
tú stanie moja stopa,
i tu nią, powiem
*hūk! grzmot!
rygor! disciplina!
aport! aport!
mniej warty niż pies
gnoju!
doberman na podwurku
chociaż szczeka
na widmo, czy też cień!
ty, kurwo języczna?
whine whine whimper...
dawaj chociaz voodoo haiti,
a ty kurwa skad?
nigeria? kenja?
co tam gavari? zulu?
no to kurwa mów! - - - -
- - - - - large dogs don't really
bark at other dogs
or people, the ones they
can see...
poodles?
they're picking the wrong
fight, always have,
always will.
ten "muzynek"
bambo?
wkradne sie w jego
dupe...
z metrowym kijem
bambusa!
i potem spytam...
gdzie te widły
chinczyków do żarcia
z twej mordy?
choppy choppy, shticky shticky?
bombai fwy wice?
dziś? jutro? pojutrze?
za tydzień, miesiąc?
rok? sto lat?
sto lat! sto lat!
niech niech żyje nam!
ale mie to wkurwia...
wprost, dzięki bogu że
tego nie mówie...
bo jak bym miał
o tym gadać... to i tak
bym nie gadał... tylko srał...
czy też bawił sie w
rzeźnika...
o hej hej! fri-dom of spicz!
niech bedzie pochwalony...
na wieki wieków
ten zór byka...
że tak sporo na zachodzie
myśli: słowianin to slav tzn.
niewolnik, albino-bambo...
a tak naprawde to:
kowalski...
słowowalski...
słowny-kowal,
kowal dla czteru!
czterem w oddech ziemi
north (conquest)
west (war) + east (death)
south (famine)
we mnie cichy lew, i tym bardziej
lis, szachista ciszy;
ale z nich pół-głąby kapusty,
co to za polityka, jeżeli tylko dwu-znaczny
grymas... i tym: niewyparzona morda
"wolności"... co każdy aktor czy diwa zna?