. ja byłem tu, jedynie, jako cień na księżycu; i tylko to... bo miało być słowem, być warte, tyle, i, nic więcej; po co, ten uśmiech? co to, kurwa, film casablanca? po co ten frajer, pseudo, pokój? i tak nie zna dnia: poczekaj... jemu raptem: teraz! teraz! kurwa mać.. daj chwile! nie mam sympatie by startować w jakiejś olympiadzie!