nie potrzebuje jakiegoś głupiego IRLANDZYKA by mówił sortia: mowa i ten kelt niby Słowan - o tu ochota raczejbońka: kaliber od chyba: więcej wina; czy z Polakiem czy bez - mam serdeczie dość - tyle jest wieków znad prostym kiwaniem o chęć - i o ile mniej niż to co znaczy Izrael: tak samo serdecznie krew Paltestyny: z wersją Kroata: o o pomocy i temu oczekiwaniu zwane: ledwie. idiotic Irishman: there plenty more Guinness where your dumbfounded look came from: culturally inadequate to recognise being rude, and readied for extermination like vermin. aversions to the golden mean? well... that's what built Dublin; ******* paddies; ******* potato patties. how english could you ever become... you can, quiet easily, simply hating the Leprechauns Clover Saints: they're born to be hated.