Submit your work, meet writers and drop the ads. Become a member
Feb 2016
zza okrogląnym (stół
z powyłamywanymi nogami)
ogonem jak smok
w szept kręgosłup przed i w przeciwku
kościosłup'a zwanym krzyż:
te naiwne ocza węża
w futrze:
będą gniewem
na wiele isrk które
zapalą hektary igieł lasu:
i tyle, skoro on robi nic
to wiele nadejdzie -
a ja w nadzei nic zrobie takrze,
tzn. to samo, czyli będe spać:
o wiele mniej zmarszczek
i o wiele więcej
marszu brzucha w śmiech:
na czele wojsk którymi
nie zdobęde chociaż jedną walkę.
Mateuš Conrad
Written by
Mateuš Conrad  36/M/Essex (England)
(36/M/Essex (England))   
506
 
Please log in to view and add comments on poems