as i once told a woman nearest to me whom i was part of for a cycle of 9 months... nie wyprowadzaj mnie z równowagi jak inni... osiem lat słucham i wszystko co słysze to gówno... wilk i lis ze mnie nie ulotni się bym nawet nie mówił jak jeden z nich, dziki i wsciekły... moje słowa bedą jak kły! (wiele partii czy tam głosów... prawdziwa demokracja) przepraszam... nie raczej nie... SORRY (typowo angielskie podejście na wszystko, dwu twarzowiec^) że twój ojciec sporzywał alkohol na imprezach... dla mnie alcohol to sedatywa. ^chociaż irlandczyk natyle głupi aby być dosłowny i tępy jak kamień (na nim wszystko można zaostrzyć - wkluczono wzrok, zgubione okulary na czole wciąż) nawet w substancji kundla; a to za gitare "maciupki" janie.