Men, Niemen? most, rzeka i autobus zatacza się w pagórki Wilia? w upale budzą się Suwałki Memel zaciąga brzeg lasem znużoną powieką Memelland ist abgebrannt mury pagórki coraz to milej do ciebie miłe miasto
na Antokolu barok wkoło stiukowi święci w plafony wzięci królowie żyd jak żywy w peruce na głowie triumfuje w purpurze nad ołtarzem w górze zaś przy drzwiach z krzyża zdejmowany nie baczy na rany świeże dłoń składa na grzbiecie na nowym habicie w ofierze wpółobjęty z jednego gwoździa zdjęty ledwo, a już łaskawie nad mieczykami z ogrodu błogosławi płotu regina pacis dwa bębny tureckie zdobyte pod Chocimiem milczą w kruchcie nad Wilią
60.
JAK WILENKA
spóźnimy się na wieczór Alicji Rybałko jak Wilenka po Zarzeczu kluczymy; mosty w zaułki - miasto dla nas na trzy klucze zamknięte, jak bajka o spiżowym wilku
w Pikieliszkach za dworem księżyc studzi jezioro para łabędzi przy brzegu - tak prosto romantycznie i książki w bibliotece dla dzieci tu nadal dostać można jedynie po rosyjsku
a poezja Alicji, jak gotyk św. Anny na palach olchowych i workach piasku w płomienistym po wielokroć łuku przenoszę na dłoni ten kościół
Stefan Kosiewski; OBY DO WILNA. Wiersze. Wstęp: Dr Romuald Cudak: Na marginesie. Redakcja: Barbara Jędrzejczak. Opracowanie, korekta: Tadeusz Adam Knopik. Łamanie: Robert Kosek. Wydawca: Stowarzyszenie Europejskie PONS GAULI; współwydawca: Radio PLUS Katowice Sp. z o.o. Drukarnia im. K. Miarki w Mikołowie. Katowice 2000 ISBN 83-914127-0-9